W ostatnich dniach Bydgoszcz stała się miejscem dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Na cmentarzu przy ulicy Grunwaldzkiej doszło do brutalnego napadu, którego sprawcami okazali się być mężczyzna i kobieta, działający w zaskakująco zorganizowany sposób.
Przebieg Zdarzeń
Zgłoszenie o napadzie wpłynęło do policji w piątek, 8 grudnia 2023 roku. Ofiarą był 24-letni mieszkaniec Bydgoszczy, który został napadnięty przez parę przechodniów. Jak wynika z relacji pokrzywdzonego, zaczepili go oni wcześniej, gdy szedł do kantoru. Proponowali wspólne spożycie alkoholu, co wzbudziło jego zaufanie.
Po dokonaniu transakcji w kantorze 24-latek wrócił wraz z nowo poznaną parą w rejon cmentarza, gdzie we troje spożywali alkohol. W pewnym momencie, w nieoczekiwany sposób, młody bydgoszczanin został zaatakowany i pobity. Po przewróceniu na ziemię został okradziony z portfela zawierającego dokumenty, karty płatnicze oraz gotówkę. Kobieta uciekła z łupami, podczas gdy jej wspólnik kontynuował agresję.
Reakcja Policji i Aresztowanie Sprawców
Sprawą zajęli się kryminalni z bydgoskiego Błonia, którzy szybko uzyskali dokładne rysopisy sprawców. Już tego samego dnia udało się ustalić ich personalia. Sprawcami okazali się być 34-letni mężczyzna oraz jego o 4 lata starsza koleżanka.
W poniedziałek, 11 grudnia para została zatrzymana przez policjantów na dworcu kolejowym w Bydgoszczy. Oboje trafili do policyjnego aresztu, a następnego dnia sąd na wniosek policjantów i prokuratora tymczasowo aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące. Wobec kobiety zastosowano dozór policyjny.
Konsekwencje Prawne
Za rozbój kodeks karny przewiduje karę do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec tego, para stojąca za tym brutalnym napadem może spodziewać się surowej kary.
Podsumowanie
To zdarzenie jest przypomnieniem, że niebezpieczeństwo może czyhać nawet w miejscach, które wydają się być bezpieczne, jak cmentarz. Warto zachować ostrożność i nie ufać nieznajomym, nawet jeśli ich propozycje wydają się być nieszkodliwe. Bydgoska społeczność została wstrząśnięta tymi wydarzeniami, a policja kontynuuje dochodzenie w tej sprawie.